Ratowniczka medyczna przemawia przed Komitetem Doradczym ds. Szczepień CDC

Lori Ciminelli, niedawno przeszła na emeryturę, pracowała jako technik pogotowia ratunkowego przez 20 lat na pierwszej linii w szpitalu w rejonie Atlanty, przemawiała 25 października 2018 roku przed Komitetem Doradczym ds. Praktyk Szczepień CDC – Amerykańskim Centrum Kontroli i Prewencji Chorób.

Ratowniczka medyczna przemawia przed Komitetem Doradczym ds. Szczepień CDC

Ratowniczka medyczna przemawia przed Komitetem Doradczym ds. Szczepień CDC

Proszę by zmieściła się Pani ze swoim przemówieniem w trzech minutach, tak żebyśmy mogli wysłuchać wszystkich.

Jestem trochę niższa niż ona. Spróbuję mówić szybko. Nie przyszłam tutaj z jakimkolwiek stopniem naukowym, przyszłam tutaj jako przedstawiciel społeczeństwa. Mieszkam tu na miejscu, lokalnie. Jesteście naszą ostatnią deską ratunku. Zacznę od przytoczenia cytatu Williama Wilberforce’a. Powiedział, że

“Możesz odwrócić wzrok, ale  już nigdy nie możesz powiedzieć, że nie wiesz.”

Szczepienie wcześniaków – wśród pracowników opieki zdrowotnej rośnie świadomość szkód wyrządzanych szczepieniami

Właśnie odeszłam na emeryturę z naszego miejscowego szpitala. Nikt nie wierzy w szczepionki przeciwko grypie, moi koledzy z pracy, ja też nie wierzyłam, ze względu na ich mizerną skuteczność. Nie podam wam danych. To wy stworzyliście te dane. 10% jednego roku. 18% w następnym roku. A w kolejnym 40% w najlepszym wypadku. Donosowe szczepionki przeciwko grypie, które podawaliście naszym dzieciom w wieku od 2 do 8 lat, przez prawie 4 lata nigdy nie działały w więcej jak w 3 % przypadków. No cóż.

Pracowałam w szpitalu, gdzie moi koledzy, lekarze, pielęgniarki, sanitariusze oraz pracownicy w laboratorium, nie wierzyliśmy w szczepionkę przeciwko grypie. Byliśmy prawdopodobnie w tych 40%, a potem pojawiły się wasze nakazy. A później pojawiły się wasze zalecenia.

Zatem przez cztery lata, zanim przeszłam na  emeryturę, zakładałam maseczkę na 12-godzinne zmiany. Nie było łatwo w niej oddychać. Tak bardzo nie wierzyłam w skuteczność waszych szczepionek. Moi współpracownicy też nie wierzyli, ale niektórzy z nich nie mogli nosić tej maseczki przez 12 godzin. Zatem, na początku powiedzieli, że “przyjmę szczepionkę”, bo nie mogę nosić maseczki. W rzeczywistości, w publicznej rzeczywistości, zgodnie z tym co zaobserwowałam, co jest pierwszym krokiem w naukowej teorii, oni nie wierzyli w waszą szczepionkę.

W tym roku przeszłam na emeryturę. Jestem za to wdzięczna, ponieważ moja dusza chorowała pod wpływem tego co widziałam, tego co się działo. Ta szczepionka na grypę to było szaleństwo. Na początku to było 10%. Jak możecie tworzyć dane? Która dziesiąta część z setki? Następnie to było 30%.

A następnie pojawiacie się tutaj dzisiaj i nowe zalecenia dla naszych dzieci i łączycie dane. Naprawdę? Zarządzacie sami w tym kraju. Cieszę się, że jestem teraz na emeryturze, ponieważ dzięki temu mogę teraz do was mówić. Wiecie co? Jak pracowałam, nie mogłam tego zrobić, dlatego, że jeśli tak bym zrobiła wystąpiłby konflikt interesów. Straciłabym moją pracę. Taka jest prawda. Wielu moich kolegów straciło pracę.

Pracowałam w jednym z kilku szpitali w tym mieście,  w którym pozwalano nam nosić maseczki. Mogę wymienić pięć szpitali, które na to nie pozwalają. Wymówienie z pracy wręczone na piśmie w przypadku nie przyjęcia szczepionki na grypę.

Jak przetrwałam 20 lat i nigdy nie złapałam grypy w tym środowisku? Izba przyjęć. Duża ilość przyjmowanych pacjentów. Czy nie byłam na pierwszej linii przy każdym przypadku grypy? Trzystu ludzi dziennie. Byłam przy każdym przypadku grypy.

Nigdy nie miałam grypy. Wiecie dlaczego? Wiem jak mam myć moje ręce. Wiedziałam jak  przyjmować witaminę D, czy syrop z jagód. Nie akceptuję waszej szczepionki na grypę.

Teraz macie farmaceutów, którzy ją podają. Przekupujecie nas kuponami do aptek z sieci Target i mówicie nam, że to jest za darmo i że to jest wszędzie i mówicie weźcie ją, weźcie ją, zaszczep się. Mamy do czynienia z tworzeniem atmosfery zagrożenia i powinniście się tego wstydzić.

Zakończę swoją przemowę, ponieważ chcę by moi koledzy, inne mamy, żeby wiedzieli czego CDC dla nas nie robi. Robert F. Kennedy Jr. walczy dla nas. Tak jest. Chodzi do sądów dla nas, dla naszych dzieci, które ucierpiały. Rozglądam się dookoła. Niektórzy z was są w moim wieku i jeśli się mylę to przepraszam, ale jestem z pokolenia, które dostało 7 szczepionek.

26 lat później, moja córka dostała 10, jej syn dostał prawdopodobnie 60. Moje nowe wnuki mają dostać 72 i po prostu patrzyłam na to jak dodajecie ich więcej. Jestem przerażona.

Czy wiecie co mówi Robert F. Kennedy Jr.? Jego rodzina zapoczątkowała Olimpiady Specjalne. Nie było żadnych autystycznych dzieci. Pyta się gdzie podziali się ci 40-latkowie noszący pieluchy z kaskami na głowie, których można było spotkać w galerii handlowej. Jeśli błędnie ich zdiagnozowaliście, jeśli ich nie zauważyliście, ponieważ mówicie, że to nie przez szczepionki, mówicie że ich przegapiliście.

Gdzie były specjalne zajęcia edukacyjne  dla autystyków, kiedy ludzie z mojego pokolenia… Nie było żadnych, ponieważ nie istniały. To są jego słowa. I to jest prawda. Ale wiecie co się stanie? Mam 10-letniego wnuka i nie interesuje mnie co mówicie, to że związek między autyzmem i szczepionkami nie istnieje. Istnieje, ponieważ widziałam jak całkowicie zdrowe,  piękne dwulatki dostają te szczepionki i stają się poważnie autystycznymi dziećmi.

I wiecie co? Mój wnuk będzie miał 40 lat i będzie chodził po galerii handlowej z pieluchą i kaskiem na głowie. Dziękuję za badania, których nie przeprowadzacie.

 

Ratowniczka medyczna (Lori Ciminelli) przemawia przed Komitetem Doradczym ds. Szczepień CDC – napisy PL